FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Wyrocznia Strona Główna
->
Twórczość
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Wyrocznia przemawia
----------------
Administracja
Ogłoszenia
Konkursy
Okolica
----------------
Jasło
Skołyszyn
Gostynin
Palcem po mapie
Wszelaka rozrywka
----------------
Sport
Muzyka
Humor
Gry
Film
Książka
Hobby
Tematy tabu/zakazane
----------------
Polityka
Religia
Subkultury
Kącik filozoficzny
----------------
Z wnętrza duszy
Pomieszanie zmysłów
Z życia wzięte w śmierć wepchnięte
----------------
Miszmasz
Ciekawe strony
Społeczeństwo
Twórczość
Przyjaciele Wyroczni
----------------
Zaprzyjaźnione fora
Zaprzyjaźnione strony www
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Kay
Wysłany: Śro 15:53, 28 Cze 2006
Temat postu: Stream of Silence
Czy będę?
Czy będę znowu tak silny
Jak kiedyś
By przez to przejść
Czy pozwolę ci na to
By mnie złamać
Po raz kolejny
Ma młodość sprzedana
Zgrabiona, porzucona
Jestem zbyt słaby
By pozwolić ci na to
Za każdym razem widzę
Kłamstwa, ciągle powtarzające się
Za każdym razem widzę cię
Martwą
I wiesz na swój sposób
jakoś to mnie cieszy
Żadnego współczucia w mych oczach
Żadnego żalu…
xxx
Namaluj mi pokój
Gdzie mogę śnić,
Śnić o nas
Spraw bym uwierzył
W Twoje słowa
Poświęć się na chwilę
Samotności,
Tak bardzo się starałem
Móc uwierzyć w przeznaczanie
Znów upadłem tej nocy
Jak i wtedy
gdy Cię pierwszy raz
zobaczyłem i poczułem
Odchodzisz…
Lato się skończyło
Wraz z twym uśmiechem
xxx
Przyszedłem jako ja
Sam
Zwrócony twarzą do ziemi
Prosząc o modlitwę
Odmówiłaś
Zwrócony twarzą do ziemi
Upadam żebrając o nadzieje
Lżejszy o 28 gram…
xxx
Spoglądam na Twoją starożytność
.... z taką naiwnością.....
cień i blask emanuje z Twoich ruin,
lecz wiem, że nadal jesteś
tam, pod zaschłą skorupą.
Krystaliczna ciecz sączy krople,
wdrażając się w moją skórę,
ciągle,
ciągle widzę Cię tam na drodze.
Moja czysta kurewska nienawiść
zabija Cię raz za razem.
MORTEM, MORTEM, MORTEM,
(i tak 666 razy)…..
xxx
Srebrzysty Anioł objął mnie
Swymi zimnymi skrzydłami,
W nadziei prosząc o wybaczenie
„Nigdy więcej kłamstw” -
- tak mawiał
Teraz zabija Ciebie
Pustą nadzieją i oczekiwaniem
Tegorocznego lata
Czysty potok ciszy
Spływa mu po ustach
To jest jego jesienna
Opowieść o zmierzchu ranka
xxx
Stoję pośród samotnych limb,
Bliżej skończenia z tym wszystkim
Wokół mnie wilgotno, pusto,
Zastanawiam się, co tak naprawdę
Mam w oczach,
łzy czy deszcz?
Czy mam teraz odejść
Z mym jedynym przyjacielem,
Smutkiem?
Martwe spojrzenie
…a jednak łzy.
xxx
Zagubiłem się
W tym co nazywasz życiem
Nie mogę znaleźć wyjścia
Z labiryntu kłamstw
Jakimi mnie oślepiałaś
Otworzę cie
Jak obiecałem
W starym domu
Na wzgórzu
xxx
Zawierzyłem
Studni Szepcącej Wieczorami
Pogrzeb czas zacząć
Po raz ostatni przed śmiercią
Nigdy się nie dowiesz
Jak to jest spadać
przez wieczność w otchłań
nadziei
Wrzosowisko, a w nim
Studnia Szepcąca Wieczorami
Mówiąca o zabitym zaufaniu
Którego nigdy nie było
Zawierzyłem sobie
teksty SoS...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by
JR9
for
stylerbb.net
Regulamin