 Wysłany: Nie 11:03, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Myle zapomniałeś wspomnieć, że kolega Noone widzi w Ciemnośći : ) | |
| Wysłany: Sob 22:22, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
| sory za błędy ale oczoplonsa mam ;s | |
| Wysłany: Sob 22:21, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Ty to masz zycie hardkor fak!
1 pytanko gdzie spałes jak wróciłes do domu to moze jeszcze Ci kieszonkowe dali aghr ... dobrze ze sie nie biłes z ojcem bo bys do poprawczaka poszedł i nudno by nam było bez twoich pierdoletów ...myslałem ze większej sciemy od tego "włosa między palcami nie wymyslisz" ale no popatrz z domu uciekłes hmm tak samo jak Ci pies wytresowany przynosił jedzienie u babci pierdole nie moge ...tak kłamać to az ja nie potrafie.Podałes Ojcu ręke czy sie prałes z ojcem?... Ola. Nie znasz Noone tak dobrze jak mu uwierz mi  |
|
| Wysłany: Pią 20:56, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
| no ale co mamy ci pogratulowac czy cie ochrzanic? zycie jest brutalne i trzeba sie z tym pogodzic a rodzice sa tylko ludzmi. | |
| Wysłany: Pią 19:28, 17 Lis 2006 Temat postu: Co za życie... -.- Robcie co chcecie :P |
|
| Wczoraj mało, co się z ojcem nie pobiłem… Kurwa! JA to mam życie fajne. Poszło o jakiś jebany mały przedmiot… -.- Zobaczyłem jak bardzo mój ojciec jest kruchy… Jaki słaby, słabszy ode mnie. Wkurwiłem się wyszedłem z domu i wróciłem następnego ranka. Ojciec do mnie z ręką na przeprosiny… Tak jest zawsze, ale nigdy ta zgoda nie trwa długo… -.- | |