Autor |
Wiadomość |
Noone |
Wysłany: Czw 18:43, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
Eh/... ;/
Ja tam bym jednak na jakis odwyk poszedł... Bo nie ma takiego zepsutego człowieka... |
|
|
Deyf |
Wysłany: Śro 13:31, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
osobiscie to tez mam takie chwile w swym zycie ze bym si eod wszystkich odciol;/ ale czasem sie nieda. ale na dluzsza chwile to wyniszcza czlowieka. |
|
|
Noone |
Wysłany: Pią 13:28, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
Wiem swoje |
|
|
womaninblack |
Wysłany: Czw 13:46, 26 Paź 2006 Temat postu: |
|
Auć...teraz to mnie osobiście uraziłeś...nieładnie..ludzie nie są tacy źli jak myślisz..naprawdę.niektórzy sa po prostu głupi, ale i to nie zawsze. |
|
|
Noone |
Wysłany: Pią 15:18, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
Ja bym pojechał najlepiej na odwyk... Od wszystkich ludzi |
|
|
womaninblack |
Wysłany: Pią 13:38, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
a ja bym w Pieniny pojechała na Sokolicę i # korony i Przełom Dunajca....ekhh.... |
|
|
Kay |
Wysłany: Nie 22:03, 15 Paź 2006 Temat postu: |
|
Misie czudne ale i drogie w cholere
Jako, ze jesien mamy piekna, na łikendzie zawitalismy z Grem w Babiogórskim Parku Narodowym.
- Zawoja Krowiarki - Diablak
Ten odcinek cały przebiega przez las. Wchodzimy głównie po "schodach" lub po wydeptanej ścieżce obok nich.
RADA: proponuję zacząć wolnym tempem, Wędrówka po schodach jest bardzo męcząca a na tym odcinku należy raczej się rozgrzać niż zgrzać!
Szczyt Sokolicy to punkt widokowy. Osiągnęliśmy wysokość 1367m npm i nadszedł czas na odpoczynek. Widoki Bajeczne!!!!!!!!!!!!!!!!!
widok na Sokolice
- Sokolica - Diablak(1724,6m npm)
Odcinek ten w większości będziemy pokonywać po dużych blokach skalnych a roślinności będzie ubywać z każdym pokonanym metrem.
sokolica Za Sokolicą idziemy między kosodrzewiną, która jest dobrą ochroną przed wiatrem. Wystarczy się wychylić, by zobaczyć Zawoję. Około 500m za ostatnim postojem, koło specjalnej drewnianej barierki możemy zobaczyć Sokolicę, oraz całą pokonaną już drogę.
Cel w końcu jednak osiągamy:). Po dotarciu proponuję od razu udać się do jednego z kamiennych "schronów" gdzie można ułożyć się całkiem wygodnie nie czując uciążliwego wiatru. Odpoczywamy, jemy i podziwiamy widoki, a ze szczytu widać naprawdę dużo: Tatry, Niżne Tatry, Wielką Fatrę, Małą Fatrę, Góry Choczańskie, Cześć Beskidu Wyspowego i Gorce, a także sztuczne zbiorniki na Sole, górnej Wiśle i Orawie. W najlepszym wypadku można dostrzec nawet Kraków... Ale może lepiej go nie widywać- w końcu jesteśmy wśród dzikiej przyrody i oby jak najdalej od miast!!!!!!!!!!!!!!
Z szczytu udalismy sie dalej czerwonym szkalkiem do schroniska na Markowych Szczawinach. Ceny przyzwoite, za wrzatek 1 zł.
PO krotkim odpoczynku udalismy sie niebieskim szlakiem do Przełączy Krowiarki.
A w nastepny weekend Beskid Wyspowy
Proponowana trasa Luboń - Szczebel (Strzebel)
ja jeszcze marze o pokonaniu perci akademikow, poprostu czysta poezja
|
|
|
Noone |
Wysłany: Sob 17:31, 14 Paź 2006 Temat postu: |
|
Nie! Czego nikt mi nie wierzy? Aż tak źle ze mną?! One chcą zawładnąć nad światem! |
|
|
womaninblack |
Wysłany: Pią 11:15, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
nieprawda, one są kochane kochane kochane....byłeś w sklepie z misiami w Krakowie? ja naprawde nie mogłam stamtąd wyjść ekhhh...do takiego misia to się można przytulnąć i wogóle:) |
|
|
Noone |
Wysłany: Czw 13:44, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
Co ja ci o misiach mówiłem? Przeciez misie to zło! Myślisz czemu one są takie spokojne? MAją swój plan! =]]] |
|
|